Minimalizm we wnętrzach to przede wszystkim prostota, funkcjonalność i brak zbędnych ozdobników. Zawdzięczamy go Japończykom, którzy we wnętrzach zawsze stawiali na ograniczoną ilość wyposażenia. Minimalizm to również Szwedzi ze swoją filozofią „lagom”, czyli „w sam raz – nie za dużo, nie za mało”.
Jeśli tęsknisz za przestrzenią, ładem, harmonią, powietrzem i światłem postaw na ten nurt.
Styl minimalistyczny dodatkowo sprzyja wypoczynkowi, zatem jeśli nie chcesz stosować go w całym domu, na pewno warto urządzić wg jego zasad sypialnię.
Podpowiadamy, jak to zrobić.
Po pierwsze kolory
Wnętrza minimalistyczne wypełnione są jasnymi kolorami w odcieniach naturalnych, głównie bieli i jej różnorodnych odcieni. Dzięki temu wprowadzają poczucie ciszy, spokoju, relaksu, tak ważne zwłaszcza w sypialni, która służy naszemu wypoczynkowi. Jasne barwy wywierają na nas efekt uspokojenia umysłu oraz wrażenie powiększania przestrzeni oraz jej napowietrzenia.
Nie musimy stawiać tylko na jeden kolor, możemy połączyć dwa lub trzy. Większa ich ilość będzie już wprowadzała niepotrzebny chaos.
Zatem z bielą zestawić można beże, szarości czy lekko rozmyte brązy. Mocniejszym akcentem może stać się czerń lub zieleń, lecz nieustannie obracamy się w kolorach ziemi.
Pamiętajmy, że kolor we wnętrzu to nie tylko ściany czy podłogi, lecz również meble czy tkaniny. Odpowiednie zestawienia kolorystyczne, bez nadmiaru, pomogą nam stworzyć przestrzeń sprzyjającą nocnemu wyciszeniu.
Po drugie – ograniczona liczba przedmiotów
Tylko to, co niezbędne – to ważna zasada minimalizmu. Uciekamy zatem od przeładowanych bibelotami oraz meblami niewiadomego przeznaczenia wnętrz. Stawiamy na funkcjonalność.
Sypialnia to przede wszystkim łóżko oraz materac. Dla dobrego snu warto postawić na sprawdzone i ergonomiczne rozwiązania, nie szczędząc wysiłków, by odnaleźć to najlepsze.
Dzięki materiałom najwyższej jakości zadbamy o nasz komfort snu, a jest to niezmiernie ważne dla jakości naszego życia.
Stoliki nocne i lampki, które przydadzą się podczas wieczornej lektury.
Jeśli szafa, to najlepiej w zabudowie, z gładką powierzchnią przesuwnych drzwi. Wszystko po to, by nie wprowadzać do wnętrza elementów rozpraszających naszą uwagę.
Jeśli lubisz czuć ciepło pod stopami, gdy wstajesz, na podłodze połóż dywaniki.
Nic więcej nie jest potrzebne.
Po trzecie – jakość użytych materiałów
Niewielka ilość, dobra jakość – tak w skrócie można by określić tę zasadę minimalizmu.
Wybierając materiały stawiajmy na te bliskie naturze: drewno, kamień, szkło, metal. Dodatkowo bawełna lub len.
Dzięki produktom naturalnym i dobrej jakości nasza sypialnia przemieni się w oazę spokoju i wytchnienia.
Domykamy przestrzeń
Sypialnia to przestrzeń, która potrzebuje intymności, a tym samym zamknięcia. I o ile inne pomieszczenia naszego domu mogą pozostać otwarte, to miejsce naszego nocnego wypoczynku potrzebuje drzwi.
Wybierając je rozważmy, czego najbardziej potrzebujemy?
Jeśli całkowitego odizolowania od reszty domu, postawmy na drzwi pełne. Jeśli lubimy grę świateł wpadających przez drzwi, postawmy na skrzydła z przeszkleniami.
A jeśli zależy nam na większej ilości światła wpadającej do wnętrza, a zarazem na tym, by to, co w środku nie było widoczne z zewnątrz, postawmy na drzwi szklane z szybą satinato.
Szyba ta, matowa z jednej strony, zapewni niezbędną intymność.
Sypialnia to istotne wnętrze w naszym domu. Sen ma duże znaczenie dla komfortu naszego życia, a minimalistyczne wnętrze sprzyja odpoczynkowi.
Być może na takie właśnie rozwiązanie postawisz w swoim M?